Wyprawa do Szkocji – Fort William i zamki w Szkocji (część 4)
Podróż po Szkocji upłynęła nam bardzo szybko. Ostatnie jej dni spędziliśmy znowu za kierownicą w drodze.
Wyprawa do Szkocji – Fort William i zamki w Szkocji (część 4) Przeczytaj
Podróż po Szkocji upłynęła nam bardzo szybko. Ostatnie jej dni spędziliśmy znowu za kierownicą w drodze.
Wyprawa do Szkocji – Fort William i zamki w Szkocji (część 4) Przeczytaj
Kolejne dni wycieczki po Szkocji upłynęły nam na sporej ilości przejechanych kilometrów. Odwiedziliśmy po drodze bardzo dużo fantastycznych miejsc. Między innymi byliśmy po raz drugi na wyspie Skye. Przeszliśmy się też na górski spacer w
Rudawy Janowickie i pasmo leżące w ich obrębie, czyli Góry Sokole to kolejny cel naszych wypraw. Tym razem z Agnieszką postanowiliśmy spędzić noc w namiocie pod schroniskiem Szwajcarka i zobaczyć okolice. Tam nabyliśmy drogą kupna
Góry Sokole – Góra Krzyżna Przeczytaj
Big Sand to niewielka mieścina pośrodku niczego w północno-zachodniej Szkocji. Można tam znaleźć poza pięknymi widokami to, co lubię najbardziej. Ciszę, spokój oraz przemiłą gospodynię. Kabina okazała się bardzo wygodna, choć nieogrzewana łazienka w chłodniejsze
Wyspa Skye i Big Sand, czyli Szkocji ciąg dalszy… Przeczytaj
Plan wyjazdu do Szkocji powstał już zimą. Trochę poczytaliśmy i obejrzeliśmy sporo zdjęć i relacji w sieci. Sprawiły one, że Szkocja bardzo nam się spodobała. Podjęliśmy z Agnieszką decyzję o wyborze właśnie tego kierunku na
Subiektywny przewodnik po Szkocji, czyli wszędzie owce… Część 1 Przeczytaj
W końcu mam chwilę, żeby zdać relację ze spaceru, który odbyłem z Agnieszką w maju. Nasz cel to wycieczka na Zamek Chojnik. Lubimy chodzić po górach, więc wybraliśmy dość długą trasę. Jeśli nie masz zbyt
Szlak na Zamek Chojnik – idealny na wiosenny spacer Przeczytaj
Dawno mnie tu nie było, co nie znaczy, że nie byłem w terenie. Niestety, a może stety, wymyśliłem sobie studia podyplomowe. Siłą rzeczy więc czasu na wędrówki jest trochę mniej. Czasem jednak udaje mi się
Kopalnia Złota w Złotym Stoku Przeczytaj
Sobota w górach? Czemu nie! Góry Izerskie z czeskiej strony? Doskonały pomysł! Celem był Smrek, a konkretnie powstała w 2003 roku wieża widokowa znajdujące się na szczycie. Spacer zacząłem w Novym Meste pod Smrekem. Zaczęło
Szlaki po czeskiej stronie Gór Izerskich – wieża widokowa na górze Smrek Przeczytaj
Szlaki w Karkonoszach i kolejna niedziela w nich spędzona znów dostarczyły niezapomnianych wrażeń. Postanowiłem odwiedzić te nie do końca oczywiste. Lekko na uboczu, z dala od atrakcji turystycznych. Wybór okazał się trafny. Te najbardziej popularne
Lasocki Grzbiet – nieoczywiste szlaki w Karkonoszach Przeczytaj
Ze Świeradowa Zdroju jeszcze nie startowałem. Czas nadrobić tę niedogodność ;-). Plan był taki, żeby podejść pod Stóg Izerski i ruszyć do Chatki Górzystów na kultowe naleśniki. Tym razem udało się. Plan zrealizowany w 100%
Stóg Izerski i kultowe naleśniki w Chatce Górzystów Przeczytaj
Kompleks Osówka nieco inaczej. Drugi dzień wrześniowej wyprawy Szlakiem Riese to spacer w okolicach Podziemnego Miasta Osówka. Po raz kolejny byliśmy na szczycie przy znanych wszystkim obiektach – Siłowni i Kasynie. Udało się też zobaczyć
Kompleks Osówka – znany i nieznany… Przeczytaj
Miniony weekend znów udało mi się spędzić w Górach Sowich w kompleksie Riese. Dwa dni obfitowały w dobrą zabawę i sporą dawkę wiedzy o sowiogórskim Olbrzymie. No i pierwszorzędne towarzystwo. Pierwszego główna atrakcja, czyli gra
Gra terenowa w Górach Sowich z historią w tle – Szlakiem Riese Przeczytaj
W Karkonosze wybrałem się kolejny już raz. Celem w końcu była Śnieżka. Najczęściej wchodzi się na nią z Karpacza. Ja jednak, dla ułatwienia wybrałem Szlak na Śnieżkę z Przełęczy Okraj. Dla utrudnienia i urozmaicenia wędrówki
Szlak na Śnieżkę w Karkonoszach z Przełęczy Okraj Przeczytaj
Tym razem planu nie było. To znaczy był, ale urodził się w sobotę wieczorem. Po raz kolejny Karkonosze. Tym razem Przełęcz Karkonoska, schronisko Odrodzenie i Ścieżka nad Reglami. Było trochę asfaltu, trochę ciekawej historii z
Szlak do Schroniska Odrodzenie, na Przełęcz Karkonoską i Ścieżkę nad Reglami Przeczytaj
Kolejny raz wyciągnęło mnie w góry, a konkretnie w Karkonosze. A że ciekawych tras jest tam bez liku, zawsze można wybrać coś nowego. Ja tym razem postanowiłem przejść szlak na Śnieżne Kotły z Jagniątkowa. Wiele
Śnieżne Kotły – szlak z Jagniątkowa wiosną Przeczytaj
Długi, majowy weekend zaczął się dla mnie bardzo turystycznie. Plan wycieczki pod hasłem „Karkonosze wiosną” zakładał wejście na Szrenicę i został zrealizowany w 100%. Tym razem nawet z „górką”. Przed wyjazdem ułożyłem sobie trasę na
Szrenica po raz pierwszy, czyli Karkonosze wiosną Przeczytaj
W Góry Sowie na Dolnym Śląsku wybrałem się drugi raz w tym roku. Wyprawa, tym razem zorganizowana pod hasłem „Szlakiem Riese„, jak zwykle udana. Kilka miejsc w Kompleksie Riese, w których już byłem, ale opowiedzianych
Kompleks Riese – kolejne dwa dni w Górach Sowich Przeczytaj
Miała być już wiosna. I co? I znowu sypnęło śniegiem. Choć podróż zapowiadała się fatalnie, nie zrezygnowałem z zaplanowanej, kolejnej już wycieczki w Góry Sowie na Dolnym Śląsku. Tym razem chciałem zobaczyć z bliska kompleks
Trasa naziemna wokół Kompleksu Włodarz – Góry Sowie Przeczytaj
Tegoroczny zlot zimowy ekipy EKT tradycyjnie obfitował w granie i śpiewnie. Było też sporo konsumpcji ciekawych kompozycji smakowych, głównie w formie płynnej. Ile jednak można pić? Postanowiłem wypocić trochę kaca. Wybrałem na to miejsce, które
Dolina Kościeliska, czyli łatwe Tatry dla każdego Przeczytaj
Po świątecznym obżarstwie przyszedł czas, żeby ruszyć cztery litery. Wybór padł na Góry Izerskie zimą. Trasę wymyśliłem trochę inną niż w czasie letniego spaceru i nie wszytko poszło po mojej myśli. Jednak wypad jak zwykle
Po raz kolejny zawitałem w Góry Sowie. Celem był oczywiście Kompleks Riese. Spacer po górach był jak zwykle bardzo pouczający i ciekawy. Poznałem miejsca, w które większość weekendowych turystów się nie zapuszcza. Jak się okazało,
Kompleks Riese – poza szlakiem Przeczytaj
W Karkonosze mam stosunkowo blisko, a ostatni raz turystycznie byłem tam ponad 10 lat temu. Przyszła więc pora i na te góry. Wybór padł na Karpacz. Wypad jednodniowy, ale bardzo udany. Nie planowałem pchać się
Góry Sowie i zagadka sowiogórskiego „Olbrzyma” bardzo mnie ostatnio wciągnęły. Sporo czytam na temat, ale z książek nie dowiem się wszystkiego. Stąd też moje ciśnienie na wyjazdy w okolice miejscowości Głuszyca i Walim. Tym razem
Góry Sowie, czyli po raz kolejny „Szlakiem Riese” z Głuszycy Przeczytaj
Do kolejnego wyjazdu w Góry Sowie zabierałem się jak przysłowiowy pies do jeża. Decyzja zmieniała się kilkukrotnie, ale w końcu zwyciężyła opcja wyjazdowa. Siłownia na Osówce ma jednak moc przyciągania. I po raz kolejny okazało
Siłownia na Osówce wysprzątana, czyli Akcja „Belfer II” Przeczytaj
Górskie wędrówki zauroczyły mnie kilka lat temu. Oczywiście bywałem w górach wcześniej. Na szkolnych wycieczkach, czy okazjonalnych, sporadycznych wypadach. Jednak najpiękniejsze górskie szlaki turystyczne zadomowiły się na stałe w moim życiu po rozwodzie. Bardzo mocno przeżyłem tę sytuację, ale była ona też dla mnie swego rodzaju katharsis. Musiałem znaleźć sobie miejsce na ziemi i znalazłem je właśnie w górach. Pierwsza wyprawa to weekend w Górach Sowich. Zaciekawiony cyklem filmów na YouTube pod tytułem „Depozyty III Rzeszy„, chciałem zobaczyć na własne oczy pozostałości po budowie kompleksu „Riese„. Weekend spędzony w górach dał mi wtedy sporo „powietrza” i zakochałem się w takim sposobie odpoczynku. Potem były Karkonosze, Góry Stołowe, Góry Izerskie, Rudawy Janowickie i wiele innych atrakcji. Wiele samotnych górskich wędrówek przez najpiękniejsze szlaki turystyczne, podczas których ciało się pociło, ale umysł odpoczywał.
Obecnie już nie chodzę sam. W doskonałym pod każdym względem towarzystwie Agnieszki odwiedziłem sporo ciekawych miejsc. Góry i górskie wędrówki cały czas są dla nas na pierwszym miejscu. To tam odnajdujemy spokój i resetujemy głowy.
W tym dziale znajdziecie sporo relacji ze szlaków turystycznych w górach. Znajdziecie też informacje o szlakach, zdjęcia i mapy tras polecanych przez nas. Znajdziecie także opisy takich atrakcji jak schroniska PTTK odwiedzane przez nas. Zarówno jako punkt podczas całodniowej wędrówki, jak i jako miejsce noclegowe. Każdy znajdzie coś dla siebie. Są tu opisy szlaków turystycznych PTTK nadających się dla bardzo początkujących piechurów. Są też takie trochę trudniejsze i wymagające odrobinę lepszej kondycji. Choć na pewno nie ma tu opisów szlaków dla „wyczynowców” i wysokich gór. Mam lęk wysokości, więc to nie dla mnie. Jak sama nazwa bloga wskazuje, znajdziecie tu opisy wycieczek dostosowanych do weekendowej turystyki. Skupiam się na pokazaniu atrakcji możliwych do zobaczenia w weekend. Więc to raczej góry dla początkujących i średniozaawansowanych. Znajdziesz opisy wędrówek o każdej porze roku przez najpiękniejsze szlaki gór.
W każdych górach, jakie odwiedzamy, staramy się zdobyć najwyższy szczyt pasma. Należą one do Korony Gór Polski i moim marzeniem jest zebrać wszystkie te szczyty w kolekcję. Mam wrażenie, że tylko najwyższy szczyt Tatr leży poza moim zasięgiem. Głównie ze względu na lęk wysokości i charakter drogi na szczyt. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć pozostałe.
Od początku wędrówek na weekend w górach do zapisów tras korzystałem z Endomondo. Obecnie jednak ta apka już nie działa, więc z powodzenie przerzuciłem się na mapa-turystyczna.pl. Planuję tu górskie wędrówki i zapisuję przebieg tych tras, po których szedłem. Aplikacja pokazuje nie tylko odległości, ale i profil trasy w górach. Jeśli więc planujecie jechać w góry, warto zainstalować tę aplikację w telefonie. Fajna sprawa. Niestety ma dość solidną wadę, która utrudnia planowanie. Nie da się zapisać planu wycieczki poza oficjalnymi szlakami PTTK.
Kiedy tylko czas na to pozwala, ruszamy w drogę. Lubimy bardzo poznawać nowe miejsca i ludzi podobnie do nas zakręconych. Choć, moim zdaniem, góry są dla wszystkich, to sami wybieramy raczej miejsca ciche. Z dala od tak zwanych „atrakcji turystycznych”. Choć i opisy takich miejsc znajdziecie na blogu.
Znajdziecie tu także trochę ciekawym miejsc w górach poza Polską. Jest sporo opisów tras w Czechach, ale mamy też Islandię czy Szkocję. Można się tam wybrać na weekend. Można też na dłuższą wyprawę. Nie jest ich może zbyt wiele. Tych po polskiej stronie jest zdecydowanie więcej. Jednak jeśli planujecie wybrać się poza nasz piękny kraj, warto zapoznać się z tym, jak postrzegamy szlaki piesze w innych krajach. Tuż poza granicami Polski jest dość sporo atrakcji wartych zobaczenia. Być może zainspirujemy Was od odwiedzenia najpiękniejszych naszym zdaniem miejsc. Znajdziecie informacje o czeskich szlakach w Górach Izerskich. Uwielbiam odwiedzać naszych południowych sąsiadów i Izery po ich stronie granicy. Podobnie mam z Karkonoszami. W końcu po polskiej stronie leży zdecydowanie mniejsza część tych gór. Choć według wielu opinii Karkonosze po polskiej stronie są piękniejsze.
Góry to nie tylko szalki piesze. To też sporo tras rowerowych. Znajdziecie informacje i opisy tych po szerokich górskich drogach. Są też trasy rowerowe jednokierunkowe. Tak zwane Single Track. Jak się okazuje góry i rower to bardzo fajne połączenie. Jazda na rowerze w górach to niezła frajda. Bywa wymagająca, ale daje sporo radości. Zwłaszcza że najpiękniejsze szlaki rowerowe prowadzą przez naprawdę fajne miejsca. Rajem dla górskich rowerzystów są Góry Izerskie. Zarówno po czeskiej, jak i po polskiej stronie są doskonale przygotowane dla rowerzystów. Jest też sporo wypożyczalni rowerów górskich. Góry Sowie też są pod tym kątem doskonale przygotowane. Warto wybrać się na weekend w góry z rowerem.
Góry to miejsce magiczne o każdej porze roku. W weekend, czy na dłużej. Zarówno latem, jak i zimą mają w sobie coś, co sprawia, że mnie do nich ciągnie. Szlaki piesze w górach zasypane śniegiem potrafią dać w kość. W zamian dają jednak olbrzymią satysfakcję z przebytych kilometrów i przełamanych barier. Najwyższe szczyty w każdym z polskich pasm dają ponadto satysfakcję podwójną. Jesienią kolory w górach są nieporównywalne z tymi na nizinach. Wiosną soczystość zieleni w górach jest również oszałamiająca.
Znalazłeś trasę w górach, która ci się podobała? Ruszaj na górskie szlaki. Zdobywaj najwyższe szczyty gór, ale i ciesz się spacerami po ich niższych partiach. Nie zapomnij też podzielić się dobrą nowiną ze znajomymi. Jeśli prześlesz dalej link do bloga turystycznego lub udostępnisz opis najciekawszych szlaków górskich, bardzo nam pomożesz propagować spędzanie czasu na wolnym powietrzu. Poza tym sprawisz mi olbrzymia osobistą przyjemność i dasz motywację do dalszego opisywania gór i szlaków.