Szlaki w czeskich Izerach – Poledni Kameny i Frydlantske Cimburi

Jeśli po polskiej stronie Karkonoszy i Gór Izerskich schodziłeś już wszystkie ścieżki, to czas ruszyć na szlaki w czeskich Izerach. My co prawda wszędzie u nas jeszcze nie byliśmy. Jednak dla urozmaicenia czasem przechodzimy przez granicę i relaksu szukamy w krainie Krecika. Zwłaszcza, że szlaki w czeskich Izerach co najmniej dorównują tym po polskiej stronie. Zaryzykowałbym nawet tezę, że czasem bywa tam ciekawiej. Są też fajne punkty widokowe, które zdecydowanie warto odwiedzić.

Z naszej tradycyjnej bazy w Szklarskiej Porębie pojechaliśmy Szosą Czeską do Harrachova. Następnie dalej szosą numer 10 w kierunku na Pragę. Po kliku kilometrach, tuż za mostem na rzece Cerna Ricka skręciliśmy w prawo w drogę 290. Jadąc tędy mija się bardzo malowniczo położone sztuczne jezioro. My jednak pojechaliśmy dalej i zaparkowaliśmy auto przy Górskiej Chacie Smedava. Precyzując, na parkingu przy samej Chacie miejsc już nie było. Znaleźliśmy więc niedaleko małą zatoczkę przy drodze, gdzie nasze auto się zmieściło. No i ruszyliśmy pod górę czerwonym szlakiem.

Szlai w czeskich izerach - czerwony
Czerwony szlak spod Horskiej Chaty Smedava

Czerwony szlak w Górach Izerskich spod Horskiej Chaty Smedava

Szlak czerwony jest stosunkowo łatwy. Lekkie podejście, szeroka szutrowa droga. W zasadzie nic szczególnego. Po drodze jednak trafiamy na małą ciekawostkę z lat trzydziestych XX wieku. Mowa o lekkim schronie piechoty wzór 37 zwanym popularnie Ropikiem lub Rzopikiem. Te niewielkie konstrukcje obronne, budowane na masową skalę, miały zabezpieczyć granicę przed agresją niemiecką. Wybudowano ich ponad tysiąc, jednak nie spełniły swojej roli. Więcej o Ropikach znajdziecie w jednym z moich poprzednich wpisów. Nie będę się więc tutaj zbytnio rozpisywał.

Bunkier na szlaku w Izerach
Bunkier na szlaku w Izerach

Po kolejnych kilkuset metrach dotarliśmy do Paulovej Paseki, gdzie skręciliśmy w prawo w żółty szlak. Tutaj zrobiło się już trochę ciekawiej. Z drogi bowiem zeszliśmy na prowadzącą wśród drzew ścieżkę.

Szlaki w czeskich Izerach - żółty


Po kilkuset metrach dotarliśmy do kolejnej drogi. Na szczęście szliśmy nią tylko przez chwilę by znów skręcić w prawo w górską ścieżkę. Ta prowadziła początkowo przez mokradła i torfowiska. Na szczęście dało się przejść suchą stopą. A to dzięki podestom przygotowanym przez naszych południowych sąsiadów w najbardziej mokrych miejscach. Tuż przy ścieżce jest też sporo jagodzisk i można się posilić. Jeśli oczywiście wybierzcie porę,  w której te pyszne owoce będą dojrzałe.

Szlak wśród jagodzisk
Szlak wśród jagodzisk

Poledni Kameny – grupa skałek i punkt widokowy

Żółty szlak w Górach Izerskich dociera do kolejnej drogi, jednak na szczęście tylko ją przecina. Znów więc szliśmy fajną ścieżką wśród drzew. Po kilkuset metrach dotarliśmy do pierwszego punktu widokowego. Poledni Kameny, bo o nim mowa to grupa granitowych skałek. Najwyższa z nich ma znajduje się na wysokości 1007 m.n.p.m. Dotarcie na szczyt wymaga lekkiej wspinaczki, jednak nie ma jakichś bardzo trudnych momentów. Za to widok z góry jest bardzo fajny. Po prawej widzimy Palicznik, na którym byliśmy ostatnio. Natomiast przed nami rozpościera się widok na dolinę Białego Potoku i widok na Hejnice.

Widok z Poledni Kameny
Widok z Poledni Kameny na Góry Izerskie


Szlaki w Czeskich Izerach – żółty z Poledni Kameny na Frydlantske Cimburi

Przejście na Frydlantskie Cimburi jest bardzo ciekawe. Odległość niewielka, ale szlak prowadzi pomiędzy skałkami i dostarcza wrażeń. Na krótkim odcinku są nawet łańcuchy. Zdjęcie zrobiłem już po zejściu, ale w galerii pod wpisem znajdziecie też takie zrobione „z góry”.

Szlak z Poledni Kameny na Frydlanskie Cimburi
Szlak z Poledni Kameny na Frydlantske Cimburi

Szlaki w czeskich Izerach – Frydlantske Cimburi

Frydlantske Cimburi to granitowa grupa skalna, której nazwa ma nawiązywać do murów zamku Frydlant. Samo wejście na szczyt nie jest jednak takie łatwe. Idziemy po skałkach, raz w górę, raz w dół. Trzeba trochę przeskakiwać i używać rąk. Po dotarciu pod szczyt trafiamy na strome, metalowe schody, którymi można wdrapać się na górę. 

Szczyt Frydlantske cimbur
Frydlantske Cimbur


Na szczycie kolejny w czeskich Izerach drewniany krzyż i przepiękny widok dookoła.

Frydlantske Cimbur - widok ze szczytu na grupę skał
Frydlantske Cimbur – widok ze szczytu na grupę skał

Szlaki w czeskich Izerach – powrót żółtym szlakiem

Po wypiciu gorącej kawy i chwili odpoczynku na punkcie widokowym ruszamy dalej żółtym szlakiem. Zejście momentami jest dość strome, ale ścieżka i jej okolica bardzo ładna. Po kilkuset metrach docieramy do zielonego szlaku i idziemy nim w lewo. Tym razem trochę pod górę i mocno kamieniście.  

Szlaki w czeskich Izerach - zielony

Kiedy wracamy na poziom około 930 m.n..p.m. nachylenie zaczyna się trochę zmniejszać. Po kilkuset metrach ścieżka zmienia się w trochę szerszą drogę. Trafiamy tu nie niewielki zbiornik retencyjny z wiatą turystyczną.

Zbiornik retencyjny przy zielonym szlaku
Zbiornik retencyjny przy szlaku

Kiedy wracamy na poziom około 930 m.n..p.m. nachylenie zaczyna się trochę zmniejszać. Po kilkuset metrach ścieżka zmienia się w trochę szerszą drogę. Trafiamy tu nie niewielki zbiornik retencyjny z wiatą turystyczną. Można tu poczytać o rewitalizacji hydrologicznej oraz szlakach w Górach Izerskich.



Dalej idziemy przed siebie, by już za chwilę trafić na rozwidlenie. Tutaj trafiamy na szeroką drogę wyłożoną płytami betonowymi. Jak się okazało, to bardzo popularna wśród rowerzystów trasa. Nie było to jakimś większym zaskoczeniem, bo droga (żółty szlak) jest wręcz wymarzona na dwa kółka. Doskonale też sprawdzi się zimą na biegówki. 

Rowerostrada w czeskich Izerach
Rowerostrada w czeskich Izerach

Knajpa na szlaku

Po około dwóch kilometrach żółty szlak się kończy a my idziemy dalej niebieskim.  Później idziemy czerwonym szlakiem (cały czas prosto) by dotrzeć do Knajpy. To miejsce nas trochę zaskoczyło, bo nie spodziewaliśmy się gastronomii tutaj. Okazało się jednak zbawieniem, bo woda skończyła się nam już jakiś czas temu. Zimne piwo i Kofola smakowały wyśmienicie. Do tej ostatniej zaczynam się powoli przekonywać. Z początku jej ziołowy smak nie do końca do mnie przemawiał. Jednak z czasem dojrzałem do niego. Teraz z przyjemnością pijam ten charakterystyczny dla naszych południowych sąsiadów napój.

Knajpa na szlaku w czeskich Izerach
Knajpa na szlaku w czeskich Izerach


Czerwonym szlakiem do Smedavy

Z Knajpy ruszyliśmy czerwonym szlakiem z powrotem do Smedavy. Idzie się praktycznie cały czas w dół szeroką szutrową drogą. Zrobiło się już trochę późno, a nas czekała jeszcze droga do Zielonej Góry. Nie zbaczaliśmy więc ze szlaku. Jednak jeśli Wy będziecie mieli jeszcze trochę czasu to po drodze można odbić na krótką ścieżkę edukacyjną na mokradłach. No i na kolejny punkt widokowy na górze Izera. My poszliśmy tam podczas jednej z kolejnych wypraw. Jej opis znajdziecie we wpisie na blogu. Niestety nie mieliśmy wtedy szczęścia do pogody i widoki skutecznie zasłoniła nam mgła.

Odbicie od czerwonego szlaku na Izerę
Odbicie od czerwonego szlaku na Izerę

Szlaki w czeskich Izerach – Fridlantske Cimburi – podsumowanie spaceru

Po raz kolejny szlaki w czeskich Izerach nas nie zawiodły. Ten ze Smedavy na Frýdlantské Cimbuří okazał się bardzo ciekawy. Dostarczył nam sporo niezapomnianych wrażeń. Spacer nie był bardzo trudny, choć miał „momenty”. Może przewyższenia nie są jakieś spektakularne, ale jest co podchodzić i schodzić. Widać to na profilu trasy, który możecie zobaczyć poniżej. Jeśli więc ktoś Wam powie, że Góry Izerskie są płaskie, to możecie go zaprosić na wspólny spacer trasą na Frydlantske Cimburi. Myślę, że zmieni zdanie. Punkty widokowe za to są doskonałe.

Całość spaceru spod Smedavy zajęła nam pięć godzin, przeszliśmy niespełna 14 kilometrów a suma przewyższeń to 441 metrów.

Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Planujesz urlop w Czeskich Izerach? Zarezerwuj nocleg z Weekendowym Turystą i pomóż nam rozwijać bloga!

Planujesz urlop w Czeskich Górach Izerskich? Chcesz zobaczyć Poledni Kameny I Fidlandske Cimbruri? Skorzystaj z Booking.com w celu rezerwacji noclegów. Rezerwując z naszego linka płacisz dokładnie tyle samo, a pomagasz nam w rozwoju bloga i przygotowaniu nowych, ciekawych materiałów.

Booking.com

Szlaki w czeskich Izerach – Poledni Kameny i Frydlantske Cimburi – galeria zdjęć

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top