Wydma Łącka – ruchome wydmy w Łebie

W akcie desperacji zapisałem się na Facebooku na imprezę dla singli w Łebie. Trzy dni w marcu nad morzem? Czemu nie, pomyślałem. Na miejscu okazało się, że to nie do końca moja bajka. Wyjazd nie był jednak stratą czasu, bo poznałem kilka fajnych osób. Dużym plusem była też odwiedzone w ten weekend Wydma Łącka.

Wędrówkę rozpocząłem z całą grupą pod Manufakturą Słodyczy. To tam mieliśmy bazę. Swoją drogą całkiem słodką bazę, bo wieczorem tego dnia mieliśmy też warsztaty z robienia lizaków. Fajna zabawa. Wczesne wyjście, bo około ósmej rano, jeszcze wczoraj wydawało się złym pomysłem. Jednak pod koniec dnia okazało się, że to fajne rozwiązanie. Grupa narzuciła spore tempo, a że ja nie lubię biegać, szybko zostałem z tyłu sam. No i fajnie.

Gdzie znajduje się Wydma Łącka – mapa

Ulice Łeby całkiem puste

Ulice Łeby były totalnie puste. Żywego ducha. Jakby miasteczko było całkiem wymarłe. Idąc przez Aleję Prezydentów w centrum miejscowości, nie spotkałem nikogo. Swoją drogą fajny pomysł z tą aleją. Znajdują się tu tabliczki z odciskami dłoni wszystkich prezydentów naszego kraju po 1989 roku.

Aleja prezydentów w Łebie
Aleja Prezydentów w Łebie

Kolejnym ciekawym punktem spaceru był most na rzece Łeba. Rzeka ta u swojego ujścia do morza jest także portem. Stąd sporo kutrów rybackich zacumowanych przy nabrzeżu. Na przełomie zimy i wiosny jest tu jednak równie sennie i pusto jak w centrum miasteczka.

Port w Łebie - rzeka Łeba
Port w Łebie – rzeka Łeba

Idąc dalej w kierunku ruchomych wydm, dotarłem do ronda. W tym miejscu odbiłem od ulicy Turystycznej w lewo w ulicę Rąbka. Prowadzi ona do osady o tej samej nazwie. Tutaj też zaczyna się obszar Słowińskiego Parku Narodowego. Jego największymi atrakcjami są właśnie wydmy, a także morena czołowa, jeziora i torfowiska.

Droga na Ruchome Wydmy w Łebie
Droga na Ruchome Wydmy w Łebie

Po drodze do Rąbki lekko w lesie po prawej stronie znajdują się pozostałości po dawnym cmentarzu ewangelickim. Grobów jest tu niewiele i są w kiepskim stanie. Na środku postawiono niedawno kamień pamiątkowy. Wyryto na nim hasło „Pamięci Gminy Ewangelickiej” w czterech językach: kaszubskim, polskim, niemieckim i po łacinie. Gmina Ewangelicka funkcjonowała w Łebie do zakończenia II Wojny Światowej.

Dawny cmentarz ewangelicki w Łebie
Dawny cmentarz ewangelicki w Łebie

Rąbka – ostatnia osada na trasie na ruchome wydmy

Dalsza wędrówka na ruchome wydmy doprowadziła mnie do miejscowości Rąbka. To mała osada, w której rozpoczyna się trasa meleksów wożących turystów na wydmy. Znajduje się tu spory parking, na którym trzeba zostawić auto, jeśli oczywiście takowym przyjechaliśmy. Dalej już bowiem ruchu kołowego nie ma. Poza rowerami i wspomnianymi wcześniej meleksami.

Osada Rąbka koło Łeby
Osada Rąbka koło Łeby

Parking znajduje się tuż przy brzegu jeziora Łebsko. Niedawno funkcjonował tu pomost widokowy, z którego można było podziwiać taflę akwenu i rezydujące tu ptaki. Obecnie jest on jednak w fatalnym stanie technicznym i nie da się na niego wejść. Szkoda.

Pomost nad jeziorem Łebsko
Pomost nad jeziorem Łebsko

W miejscowości są także atrakcje przygotowane z myślą o najmłodszych turystach. Znajdziecie tu między innymi edukacyjny plac zabaw.

Edukacyjny plac zabaw w Rąbce
Edukacyjny plac zabaw w Rąbce

Idąc dalej, dotarłem do pustego parkingu meleksów. Byłem dość wcześnie, więc podwózka jeszcze nie funkcjonowała. Zresztą i tak nie byłam zainteresowany skorzystaniem z tego ułatwienia. W planach miałem długi spacer i podziwianie okolicy. Jak się okazało chwilę później, przyroda Słowińskiego Parku Narodowego miała dla mnie sporą niespodziankę.

Spotkanie z mieszkańcami Sowińskiego Parku Narodowego

Jak wspomniałem wcześniej, grupa sporo mnie wyprzedziła. Szedłem więc sam w ciszy. Jakie było moje zdziwienie, gdy drogę około 50 metrów przede mną przecięły mi trzy dorodne łanie. Przeszły przez drogę i zaczęły spokojnie posilać się przy trzcinach. Co chwila zerkały na mnie czujnie, jednak nie uciekały.

Łania w drodze na Wydmę Łącką
Łania w lesie koło Wydmy Łąckiej

Zdarza mi się dość często widzieć z bliska dzikie zwierzęta podczas jazd konnych. Zwykle są to jednak sarny lub ostatnio zające. Tak blisko z łaniami jeszcze nie byłem. Pięknie.

Dalej, po prawej stronie miałem las sosnowy z lekkimi pagórkami a po lewej trzciny otaczające jezioro Łebsko. Trasa na Wydmę Łącką nie była zbyt widowiskowa. Zmieniło się to kiedy dotarłem do punktu widokowego, który znajdował się po prawej stronie na wydmach. Można tu zobaczyć ciekawe ukształtowanie terenu wydm wśród lasów. Jest też tablica spora informacyjna. Dowiecie się z niej sporo o rodzajach wydm i roślinności na nich występującej.

Punkt widokowy na wydmy
Punkt widokowy na wydmy

Niemiecki poligon rakietowy

Tuż za punktem widokowym trafiamy na obszar ogrodzony płotem w militarnym stylu. Betonowe słupy podtrzymują siatkę, a ich zakrzywiona końcówka zwieńczona jest drutem kolczastym. Przyznam, że kiedy szykowałem się do wyjazdu do Łeby, miałem wielką ochotę odwiedzić to miejsce. Niestety. Kwiecień to bardzo zła pora. Muzeum na obszarze dawnego niemieckiego poligonu rakietowego było bowiem zamknięte na solidny łańcuch. Bez szans na sforsowanie.

Wrzutnia Rakiet - miejsce historyczne
Muzeum wyrzutni rakiet

Przez płot mogłem jedynie zobaczyć trochę sprzętu i kilka budynków. Szkoda. Z tego, co widziałem na zdjęciach, można tu zobaczyć makiety różnego rodzaju rakiet i miejsce ich wystrzeliwania. Jest też wystawa sprzętu militarnego. Muzeum jest otwarte w maju, czerwcu i wrześniu w godzinach od 9 do 17. W miesiącach wakacyjnych można to miejsce zwiedzać o godzinę dłużej.

Pozostałości rakiety - muzeum w Łebie
Eksponat w muzeum wyrzutni rakiet

Opinie w sieci są różne. Czytałem narzekania między innymi na wysoką ceną zwiedzania i słabą grochówkę. Ja widziałem obiekt tylko zza płotu, więc niewiele mogę powiedzieć. Jeśli jednak idziecie w kierunku wydmy Łąckiej, to muzeum jest po drodze. Czemu nie zajrzeć?

Z lewej jezioro Łebsko, z prawej Morze Bałtyckie a między nimi droga na wydmę Łącką

Od Muzeum Wyrzutni Rakiet droga zmienia się z wyłożonej betonowymi płytami na szutrową. Nie zmienia to jednak komfortu spaceru, bo jest równo i sucho. Jeszcze tylko dwa kilometry wędrówki i docieram do celu.

Wydma Łącka - wejście od strony Łeby
Wydma Łącka – wejście od strony Łeby

Tuż przy Wydmie Łąckiej znajduje się niewielki parking dla rowerów i mały plac manewrowy dla meleksów. Są tu też tablice zakazujące przypinania rowerów do drzew.

Już tutaj, u podnóża Wydmy Łąckiej widać jej niszczycielską siłę. Zasypuje ona bowiem powoli stojące najbliżej niej drzewa. Pracę wydmy w dość zabawny sposób widać na tablicy informacyjnej. Wygląda ona obecnie, jakby była przygotowana dla krasnali. Pewnie jeszcze niedawno piasku nie było tu tak dużo.

Zasypana przez piasek tablica informacyjna - Wydma Łącka
Zasypana przez piasek tablica informacyjna

Wydma Łącka – morze piasku

Dopiero po wdrapaniu się na górę można zobaczyć w pełni ogrom wydmy w Łebie. Jej wysokość dochodzi do 42 metrów nad poziomem morza, więc doskonale widać stąd okolicę. A obszar to dość spory, bo sama wydma ma powierzchnie około 500 hektarów.

Wydma Łącka
Wydma Łącka

Ze szczytu wydmy widać między innymi jezioro Łebsko. Wrażenie robi też sukcesywnie zasypywany przez nawiewany piasek las.

Wydma Łącka w Łebie
Piasek niesiony przez wiatr

Pogoda mnie nie rozpieszczała. Dzięki temu Wydma Łącka w Słowińskim Parku Narodowym pokazała mi swoje trudniejsze oblicze. Piasek i deszcz zacinał mocno z boku, sprawiając, że wędrówka była dość nieprzyjemna. Jednak to właśnie dzięki pogodzie zrobiłem zdjęcia, na których dokładnie widać wiatr.

Wydma Łącka – Powrót plażą w kierunku Łeby

Z Wydmy Łąckiej udałem się w kierunku morza i plaży. Przez chwilę zszedłem trochę niżej, więc wiatr nie był już tak dokuczliwy.

Wydma Łącka - szlak w kierunku plaży
Wydma Łącka – szlak w kierunku plaży

Zmieniło się to po dotarciu na brzeg. Wiatr wiał z kierunku wschodniego, więc prosto w moją twarz. Niezbyt przyjemne uczucie.

Sztormowa pogoda po wyjściu na plażę - Wydma Łącka
Sztormowa pogoda po wyjściu na plażę

Jednak kolejne zejście z plaży było dopiero w okolicy wyrzutni rakiet. Czekał mnie więc dłuższy spacer w tych warunkach. Aparat schowałem głęboko do plecaka, naciągnąłem kaptur soft shella na głowę i dzida przed siebie. Nie miałem wyjścia i musiałem dojść do zejścia z plaży przy wyrzutni. Spacer brzegiem Bałtyku nie należał jednak do najprzyjemniejszych.

Na szczęściu już kilkanaście metrów od plaży w lesie zrobiło się całkiem spokojnie. Zanim doszedłem do drogi, którą szedłem w stronę ruchomej wydmy, trafiłem jeszcze na małą ciekawostkę. To niewielki bunkierek w 3/4 zakopany w pisaku. Wystaje z niej jedynie dach i kawałek muru ze szczeliną obserwacyjną. Budynek ten służył do bezpiecznej obserwacji toru lotu rakiet.

Po mniej więcej kilometrze wędrówki z plaży dotarłem do drogi między Łebą a ruchomymi wydmami. Tą drogą szedłem już wcześniej. Nią też w ciszy lasu wróciłem do miasteczka.

Wydma Łącka w Sowińskim Parku Narodowym – podsumowanie spaceru

Spacer z Łeby na ruchome wydmy jest dość długi. W sumie przeszedłem trochę ponad 20 kilometrów. Zajęło mi to 5,5 godziny. Wędrówka była dość łatwa, bo niemal całkowicie po płaskim. Nie powinna więc nastręczać żadnych problemów Weekendowym Turystom. Po drodze kilka ciekawostek. Jezioro Łebsko, miejscowość Rąbka, wyrzutnia rakiet i punkty widokowe. Moim zdaniem warto się wybrać. W terenie jest fajnie i bardzo różnorodnie.

Jeśli odległość na wydmy Was wystraszyła, polecam wypożyczenie w Łebie roweru. Można też do Rąbki dojechać samochodem, a później dotrzeć meleksem pod samą wydmę. Sam rzadko bywam nad morzem. Zdecydowanie wolę góry. Jednak jest tu też kilka miejsc wartych zobaczenia. Polecam między innymi Woliński Park Narodowy w Międzyzdrojach. Są tam przepiękne klify i zagroda żubrów.

Impreza dla singli została zorganizowana przez firmę Single Travel. Przemili ludzie, bardzo otwarci i uśmiechnięci. Polecam.

Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Wydma Łącka – zapis trasy z Łeby



Galeria zdjęć – ruchome wydmy w Łebie

Gdzie jest Wydma Łącka?

Wydma Łącka znajduje się na mierzei pomiędzy jeziorem Łebsko a Morzem Bałtyckim, w odległości około 8 km od Łeby.

Ile kilometrów jest plażą z Łeby na Wydmę Łącką?

Z Łeby na Wydmę Łącką plażą jest około ośmiu kilometrów.

Czy można wchodzić na wydmy?

Wydma Łącka znajduje się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Jest obszarem ściśle chronionym. W związku z tym można poruszać się tylko po wyznaczonych szlakach. Wchodzenie na wydmy poza wyznaczonymi miejscami jest surowo zabronione.

Jak dostać się na wydmy w Łebie?

Z Łeby na Wydmę Łącką można dojść na piechotę. Można również dojechać rowerem. Jeśli nie lubicie chodzić, z miejscowości Rąbka można pod samą wydmę dojechać meleksem.

Ile się idzie na wydmy?

Mi spacer z Łeby na Wydmę Łącką zajął około pięciu i pół godziny. Jednak szedłem dość powoli. Myślę, że można szybciej, jednak szkoda tracić widoków pięknej okolicy. Jeśli nie macie zbyt dużo czasu, polecam meleksy lub rowery.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest

Scroll to Top