Łagów Lubuski to niewielka, ale za to jedna z bardziej znanych miejscowości w tym województwie. Teoretycznie to wieś, jednak ma charakter małego, przytulnego miasteczka. Na stałe mieszka tu niespełna 1600 osób. Jednak w sezonie wakacyjnym jest zdecydowanie tłoczniej. To bardzo popularna miejscowość wypoczynkowa. Łagów znany jest przede wszystkim z kultowego festiwalu o nazwie Lubuskie Lato Filmowe. Jednak turytów przyciąga tu również piękna przyroda, czyste jezioro (a w zasadzie dwa) i Zamku Joannitów.
Pomimo kiepskiej, wiosennej pogody nie mogliśmy już usiedzieć w domu. Wybraliśmy się więc do Łagowa na mały spacer. Pomysł okazał się dobry i kilka godzin spędzonych poza czterema ścianami dało nam fajny zastrzyk energii.
Łagów Lubuski – jak dojechać
Łagów znajduje się w środkowej części województwa pomiędzy Świebodzinem a Torzymiem. Jego położenie na wąskim przesmyku w otoczeniu dwóch jezior – Łagowskiego i Ciecz zdecydowanie dodaje mu uroku. My jechaliśmy z Zielonej Góry, więc wybraliśmy drogę S3. Zjechaliśmy z niej na węźle Świebodzin Północ. Następnie drogą krajową 92 do miejscowości Gronów, gdzie skręciliśmy w prawo. Potem już prosto do Łagowa.
Samochód zaparkowaliśmy na parkingu w centrum miejscowości i ruszyliśmy spacerem wzdłuż jeziora. Jak już wcześniej wspomniałem, są tutaj dwa akweny połączone kanałem. Po lewej stronie znajduje się mniejsze jezioro Łagowskie, a po prawej zdecydowanie większe Trześniowskie. My zdecydowaliśmy się na to mniejsze.
Wybraliśmy chodnik, wzdłuż którego przed chwilą jechaliśmy. Po kilkuset metrach skręciliśmy w ulicę Wczasową. Rozwidlenie znajduje się tuż przed wiaduktem kolejowym mieszczącym się przy wjeździe do miejscowości. Następnie idąc prosto, przez teren ośrodka wczasowego Zacisze, doszliśmy do szutrowej drogi leśnej. Można by powiedzieć, że droga jak każda inna. Ja jednak lubię spacery takimi trasami. Liściasty, zielony las i spokój.
Ścieżka rowerowa dookoła jeziora Łagowskiego
Droga jest również doskonała dla rowerów. Nie ma piaszczystych pułapek i jedzie się nią wyśmienicie. Tym razem co prawda pokonywaliśmy ją na piechotę, ale przejażdżkę rowerową mam już też zaliczoną.
Kozacka Plaża w Łagowie Lubuskim
Po mniej więcej trzech kilometrach spaceru dotarliśmy do rozwidlenia dróg. Można było pójść prosto do leśniczówki Czernichów (tamtędy prowadzi ścieżka rowerowa). Można też było skręcić w prawo w kierunku Kozackiej Plaży. To zaciszne miejsce na samym krańcu jeziora. Doskonałe na odpoczynek i na przykład konsumpcję przyniesionego przez siebie posiłku.
Nie wolno tam wjeżdżać samochodem, więc trafiają tam tylko ci, którzy takich zacisznych miejsc szukają. Akurat podczas naszej wizyty nie spotkaliśmy nikogo. Być może pogoda odstraszyła turystów. Z tego, co przeczytałem w sieci, bywają tam imprezy, po których pozostaje solidny bałagan.
W tym miejscu wpada do Jeziora Łagowskiego niewielki strumień o nazwie Łagowa. Można przez niego przejść mostkiem i brzegiem jeziora dojść do ścieżki rowerowej. Tej samej, którą opuściliśmy na wcześniejszym skrzyżowaniu. Ścieżka, jak wspominałem wcześniej, jest dobrze przygotowana i znakomita na rodzinne, rowerowe popołudnie.
Ścieżka dydaktyczna wokół Jeziora Łagowskiego
Spacerując wokół jeziora, natrafiamy na kilka tablic informacyjnych opisujących pory roku w łagowskim lesie. Można też zboczyć z trasy i wspiąć się na oddaloną o około półtora kilometra Górę Poźrzadelską. Prowadzi na nią szlak Nordic Walking. My jednak poszliśmy dalej w kierunku miasta. Ścieżka prowadzi nad samym brzegiem, więc widok na jezioro jest prawie zawsze fajny. Dochodząc do miasta, trafiliśmy na kwitnące właśnie lilie wodne.
Łagów Lubuski i jego atrakcje
Miasteczko, jak na tak niewielkie, ma dość sporo ciekawych, wartych zobaczenia miejsc. Do najbardziej znanych należą Zamek Joannitów i bramy miejskie. Warto odwiedzić też park przy zamku i amfiteatr, w którym odbywa się łagowski festiwal filmowy.
Brama Marchijska w Łagowie
Bramą Marchijską zwaną także „Niemiecką” lub „Berlińską” wchodzimy do centrum miejscowości od wschodu. Powstała ona w XVI wieku jako jednopiętrowa konstrukcja. Prawdopodobnie zastąpiła stojącą w tym miejscu wcześniej bramę drewnianą. Łączy się ona z murami zamkowymi. Stanowiła część umocnień, mających chronić miejscowość i sam zamek przed atakami.
W XVII wieku została podwyższona i zyskała pomieszczania, które dziś służą jako pensjonat. Później, bo w XIX wieku otwory strzelnicze zastąpiono oknami. W dolnej części jest murowana, natomiast w górnej szachulcowa.
Zamek Joannitów
Zamek Joannitów w Łagowie Lubuskim został wzniesiony w XIV wieku jako siedziba Joannitów na ziemiach lubuskich. Budowla jest zaprojektowana w stylu gotyckim na planie czworokąta.
Zamek był wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany. Nad miasteczkiem góruje jego około 35-metrowa wieża, z której można podziwiać widok okolicy. W budynku znajduje się obecnie hotel i restauracja. Zamek to najbardziej charakterystyczna i rozpoznawalna budowla w miejscowości. Zdecydowanie warto go zobaczyć. Zachęcam też do spaceru po parku znajdującym się między warownia a jeziorem. Znajduje się w nim między innymi kilka bardzo okazałych buków, będących pomnikami przyrody.
Brama Polska
Wzniesiona w XV wieku Brama Polska, zwana też Poznańską, należy do systemu murów obronnych miasta. Znajduje się pomiędzy zamkiem a przesmykiem między jeziorami. Wybudowano ją niemal w całości z cegły. Poddasze ma jedynie konstrukcję szachulcową. Obecnie budowlą opiekuje się Polski Związek Wędkarski, a w jego wnętrzach znajdują się pokoje gościnne.
Warto dodać, że przez obie bramy, ze względu na ich wielkość, mogą przejechać jedynie samochody osobowe. Ruch jest jednokierunkowy i kieruje nim sygnalizacja świetlna. Piesi natomiast mogą spokojnie przejść chodnikiem obok bramy. Nazwy bram są nieprzypadkowe. Wskazują bowiem kierunek, w którym prowadzą drogi wyjazdowe z miasta.
Okazały wiadukt kolejowy
Za bramą przechodzimy przez mostek na przesmyku pomiędzy jeziorami Ciecz i Łagowskim i wracamy do samochodu. Nieopodal parkingu znajduje się jeszcze jedna ciekawostka – wiadukt kolejowy. Ta pochodząca z początków XX wieku konstrukcja wznosi się aż na 25 metrów.
Chętni do wspinaczki mogą wdrapać się na wiadukt po dość stromych schodach. Warto jednak to zrobić, bo z góry widać większą część miejscowości i oba jeziora.
Łagów Lubuski – czy warto odwiedzić?
Szukając ciekawego miejsca na letni odpoczynek w Lubuskiem, zdecydowanie warto wziąć pod uwagę Łagów. Co prawda w czasie wakacji jest tu sporo turystów. Mimo tego jednak można też znaleźć kameralne plaże i miejsca spokojniejsze. Czyste i głębokie jezioro jest doskonałym miejscem dla miłośników nurkowania i wędkarzy. Można też wynająć rower wodny i spędzić trochę czasu na wodzie.
Ponadto Łagów to świetne miejsce wypadowe na przykład do pobliskiego Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Warto zabrać ze sobą rowerki i z ich pomocą zwiedzić okolicę. Spacer dookoła Jeziora Łagowskiego trwał około dwóch godzin. Przeszliśmy niemalże 10 km.
Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉
Planujesz urlop? Zarezerwuj nocleg z Weekendowym Turystą!
Planujesz urlop nad jeziorem? Chcesz zobaczyć Łagów Lubuski? Skorzystaj z Booking.com w celu rezerwacji noclegów. Rezerwując z naszego linka płacisz dokładnie tyle samo, a pomagasz nam w rozwoju bloga i przygotowaniu nowych, ciekawych materiałów.
Booking.com