Rezerwat Góra Zborów i Zamek Bąkowiec

Jeśli lubisz góry, zamki i jaskinie, to zakochasz się Jurze Krakowsko – Częstochowskiej. Można tam znaleźć po trochu wszystkiego i to na jednodniowym spacerze. Tym razem zaprezentuję trasę od Jaskini Głębokiej, przez rezerwat Góra Zborów, aż do ruin zamku Bąkowiec. To jedna z ciekawszych wędrówek po Jurze w czasie naszego wrześniowego urlopu. 

Nasz spacer rozpoczęliśmy w Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury. Znajduje się ono przy drodze 792 między Żarkami a Korczycami. Jest tam spory, a do tego bezpłatny parking. To jeszcze bardziej podnosi atuty tego miejsca jako bazy wypadowej do zwiedzania okolicy. W budynku znajduje się wystawa tematyczna. Znajdziecie tam między innymi makietę Góry Zborów i jej okolicy. Jeśli będziecie mieli szczęście, być może uda wam się trafić na jedną z prelekcji lub warsztatów, które są tu dość często organizowane.

Parking przy Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury
Parking przy Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury

Można tu też kupić bilet i wyruszyć na zwiedzanie Jaskini Głębokiej. To moim zdaniem jedna z najciekawszych jaskiń w pobliżu. A jest ich tam sporo…

Rezerwat Góra Zborów - wejście
Rezerwat Góra Zborów – wejście


Wycieczka do Jaskini Głębokiej – fascynujące zejście pod ziemię

Jaskinia Głęboka znajduje się w rejonie tak zwanych Kruczych Skał, czyli w zachodniej części Góry Zborów. Została odkryta podczas pozyskiwania szpatu, oraz wapienia między innymi na potrzeby budowy okolicznych dróg. W czasie wojny, a konkretnie w 1942 roku, w trakcie prac wydobywczych odsłonięto i przy okazji, niestety zniszczono pierwszą komorę. Obecnie w jej miejscu znajduje się sporej wielkości wgłębienie. Tuż obok rozpoczyna się podziemna trasa turystyczna. 

Wejście do Jaskini Głębokiej - Góra Zborów
Wejście do Jaskini Głębokiej

Długość jaskini to ponad 190 metrów. Jej nazwa nie jest przypadkowa. Pomiędzy wejściem a najniżej położonymi partiami jaskini jest ponad 22 metry różnicy poziomów. Po raz pierwszy jaskinia została udokumentowana dopiero po wojnie. Dokonał tego w 1948 roku Kazimierz Kowalski. On też nadał jej używaną do dziś nazwę.



Wrzesień to na szczęście nie szczyt sezonu turystycznego. Okazało się, że tym razem byliśmy jedynymi odwiedzającymi. Pozwoliło to na spokojne zwiedzanie tej bardzo ciekawej jaskini. Kilka komór, wąskie korytarze i zejście ponad dwanaście metrów poniżej poziomu gruntu.

Nacieki w Jaskini Głębokiej
Nacieki w Jaskini Głębokiej

To co najpiękniejsze w Jaskini Głębokiej zostało zniszczone

Niestety, podczas dawnej eksploatacji kalcytu, szata naciekowa Jaskini Głębokiej została w znacznym stopniu zniszczona. Do dziś wprawne oko może dostrzec ślady po wierceniach wykonanych tu przez dawnych górników.

Ekspozycja geologiczna w Jaskini Głębokiej
Ekspozycja geologiczna w Jaskini Głębokiej

Na szczęście, to co zostało jest należycie zabezpieczone. Można podziwiać ciekawe stalaktyty, stalagmity i różne formy nacieków na ścianach. Wewnątrz przegotowano również kilka ekspozycji dotyczących zarówno geologii, górnictwa jak i prehistorii tego miejsca. 



Jaskinia Głęboka to nie tylko ciekawe formy naciekowe. Żyje tu też sporo różnego rodzaju zwierzątek. Zimą hibernuje tu spora kolonia nietoperzy. Latem też znajdują tu one schronienie za dnia. Bytuje tu także sieciarz jaskiniowy, czyli gatunek pająka zamieszkujący podziemia.

Nacieki na ścianach Jaskini Głębokiej
Nacieki na ścianach Jaskini Głębokiej

Wybierając się do Jaskini Głębokiej warto pamiętać, że panuje tam stała temperatura około 8 stopni Celsiusza. Może to być zaskoczeniem szczególnie podczas letniej wycieczki. Warto więc zabrać ze sobą jakieś okrycie nawet w najcieplejsze dni. Zwłaszcza, że na zwiedzaniu spędzicie około 40 minut. Można zmarznąć. Dodam tylko, że jaskinia nie jest dostępna do zwiedzania przez cały rok. Można ją zobaczyć od 15 kwietnia do 31 października. Normalny bilet kosztuje 15 złotych. Ulgowy 12 złotych. (dane na 2022 rok)

Ciemność jaskiniowa w Jaskini Głębokiej

Jaskinie i sztolnie to miejsca, w których można doświadczyć tzw. ciemności jaskiniowej. To ciemność absolutna. Nie można się do niej przywyknąć. Całkowity brak światła sprawia, że nie można wzroku przyzwyczaić do ciemności. To zupełnie coś innego niż na przykład w nocy. Przewodnik zafundował nam taką atrakcję. I choć już ją znamy z innych „dziur”, to zawsze mam ciarki na plecach. Warto spróbować.

Jaskinia Głęboka - Góra Zborów
Jaskinia Głęboka

Kryształowa Dziura w Zawalenisku

Po wyjściu z Jaskini Głębokiej ruszyliśmy w prawo czarnym szlakiem. Po kilkudziesięciu metrach skręciliśmy znów w prawo i ścieżką dotarliśmy do Kryształowej Dziury w Zawalenisku. Łatwiej tam dotrzeć od szczytu, gdyż na dole wejście blokuje ogromy głaz. Z góry natomiast Dziura Kryształowa wygląda całkiem fajnie. Niestety została „udomowiona” poprzez umieszczenie tam materaca pod nawisem skalnym. To w znacznym stopniu niweczy jej urok. 

Kryształowa Dziura w Zawalenisku
Kryształowa Dziura w Zawalenisku


Góra Zborów

Idąc dalej ścieżką pod górę docieramy do czerwonego Szlaku Orlich Gniazd. Prowadzi on przez szczyt Góry Zborów, pomiędzy skałkami. Warto się tam trochę pokręcić. Z góry jest widok na całą okolicę. Stoi tam też betonowy słup. Niestety nie jest w żaden sposób opisany. Nie wiadomo, skąd się tam wziął i jakie było jego przeznaczenie. Dopiero szukając wyjaśnienia zagadki w sieci natrafiłem na informację, że to pozostałość wieży triangulacyjnej postawionej tu przez Niemców w czasie wojny. 

Betonowy słup na Górze Zborów
Betonowy słup na Górze Zborów

Piękne widoki z Góry Zborów

Góra Zborów, zwana także Berkową Górą to stosunkowo niewielkie wzniesienie. Ma zaledwie 462 m n.p.m. Jest jednak jednym z najciekawszych punktów widokowych na całej Jurze. Przy dobrej widoczności można stąd zobaczyć zamki w Mirowie, Bobolicach, czy Morsku. Poszczególne skałki mają tu ciekawe nazwy. Jest między innymi Samotna Dziewica, Mały Dziad, czy Napoleon. Jest też Garaż, czyli fajne schronisko w skałach. Ze względu na wyjątkowy charakter tego miejsca utworzono tu rezerwat przyrody.



Z Góry Zborów zeszliśmy czerwonym szlakiem w kierunku drogi i dalej zamku w Morsku. No właśnie. Zamek w necie jest opisany jako Zamek Bąkowiec lub Zamek Morsko. Faktycznie znajduje się on jednak w dzielnicy Zawiercia – Skarżycach. Ścieżka jest bardzo przyjemna. W większości prowadzi przez las. Dopiero tuż przy zamku znajduje się spore podejście.

Szlak do Zamku Bąkowiec
Szlak do Zamku Bąkowiec

Zamek Bąkowiec na Szlaku Orlich Gniazd

Historia początków Zamku nie jest znana. Prawdopodobnie, drewnianą warownie postawiono tu już w XIV wieku. Natomiast pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1390 roku. Od XVII wieku warownia była już w ruinie. Tak też pozostaje do dzisiaj. Co ciekawe do rejestru zabytków ruiny zostały oficjalnie wpisane dopiero w 1967 roku.

Zamek Bąkowiec w Morsku
Zamek Bąkowiec w Morsku

Pozostałości budowli są zabezpieczone, jednak nie udostępnione dla zwiedzających. Można też, wąską ścieżką , obejść zamek dookoła. Na jego tyłach znajduje się może niezbyt okazała, ale jednak ciekawa – pozostałość studni.

Studnia przy Zamku Bąkowiec
Studnia przy Zamku Bąkowiec

Zamek został posadowiony na wyniosłej skale o nazwie Tygrys. Jego dość nieregularny kształt wynika z możliwości jakie dawała skała. Zamek miał półkoliste baszty obserwacyjno – obronne na narożnikach. Do wnętrza można się było dostać jedynie za pomocą skomplikowanego systemu drabin i pomostów. Miało to jeszcze bardziej utrudnić zdobycie warowni. Mimo tak doskonałego położenia i właściwości obronnych nie znalazłem informacji o wykorzystaniu go w ważniejszych walkach.



Z Morska wróciliśmy na parking przy Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury przy Górze Zborów. Szliśmy niebieskim szlakiem do Podlesic, a następnie ścieżką rowerowo pieszą przy drodze. To fragment wycieczki praktycznie bez historii. Ot zwykła ścieżka w lesie, a później ulica we wsi.

Góra Zborów i Zamek Bąkowiec – podsumowanie wycieczki

Spacer przez Górę Zborów do zamku w Morsku zajął nam równo cztery godziny. Przeszliśmy około dziesięciu kilometrów. Szlak niezbyt wymagający, dostarczył nam jednak sporo wrażeń. Zarówno pod ziemią, jak i na jej poziomie było na co popatrzeć. Pogoda dopisała, towarzystwo wyśmienite. Tylko spacerować, do czego i Was zachęcam. Przedstawiona poniżej propozycja trasy jest nieco dłuższa niż w rzeczywistości. Niestety za pomocą aplikacji mapy Turystyczne nie da się zaplanować trasy poza szlakiem. Z powodzeniem można sobie ją jednak skrócić idąc wzdłuż drogi z miejscowości Podlesice do Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury.

Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Planujesz urlop na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej? Zarezerwuj nocleg z Weekendowym Turystą!

Planujesz urlop na Wyżynie Krakowsko – Częstochowskiej? Chcesz zobaczyć Zamek w Morsku i Górę Zborów? Skorzystaj z Booking.com w celu rezerwacji noclegów. Rezerwując z naszego linka płacisz dokładnie tyle samo, a pomagasz nam w rozwoju bloga i przygotowaniu nowych, ciekawych materiałów.

Booking.com

Góra Zborów i Zamek Bąkowiec – galeria zdjęć

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top