Podróże na większe odległości najczęściej odbywają się samolotami. Truizm. Do latania samolotami konieczne są lotniska. Kolejny truizm. Większość z nich to po prostu budynki i miejsca przesiadkowe. Tyle z nich zwykle zapamiętujemy. No przynajmniej ja tak mam. Jest jednak kilka takich, które zostają w pamięci. Na Korfu lotnisko właśnie takie jest.
Nie mam tu na myśli samego terminala. Ot budynek jakich wiele w mniejszych miejscach turystycznych. Najciekawsze jest położenie samego pasa startowego. Znajduje się bowiem na skrawku lądu z trzech stron otoczonych wodą. Dosłownie wyłania się z morza, a kończy się niemal w centrum miasta.
Korfu – lotnisko wyjątkowe
Warto dodać, że pas startowy został usypany sztucznie. Na wyspie bowiem trudno byłoby znaleźć miejsce, gdzie można by zbudować lotnisko. Oficjalna wysokość, na której zbudowano lądowisko to 2 m n.p.m.
Sam pas startowy też jest wyjątkowy i wymaga od pilotów dodatkowych kwalifikacji. Jest bowiem krótszy od standardowego o około 450 metrów. Właśnie to czyni znajdujące się na Korfu lotnisko jednym z najniebezpieczniejszych w Europie. Przynajmniej w teorii. Z tego, co wiem, nie wydarzył się tu do tej pory żaden wypadek.
Ląduje się tu zwykle od południa, czyli znad morza. Jest to dość wyjątkowe. Z prawej strony samolotu widać dość daleko poniżej wodę. Natomiast z lewej w oknach pokazują się góry. Dodatkowo często występujące tu prądy powietrza sprawiają, że lekko trzęsie.
Port lotniczy Korfu i grobla przed pasem
Tuż przed początkiem pasa startowego znajduje się betonowa grobla. Łączy ona Kanoni z Peramą. I właśnie ta konstrukcja jest najlepszym miejscem do obserwacji samolotów na Korfu. Brzuchy podchodzących tu do lądowania maszyn można oglądać z odległości około 10 metrów.
Można stanąć w samej osi pasa, wtedy wrażeni jest najlepsze.
Dla mniej odważnych jest inna opcja. Również widowiskowa. Starty i lądowania można bowiem podziwiać znajdujących się na wzgórzu koło grobli restauracji i tarasów widokowych. Co prawda to nie to samo, ale widok również zostaje w pamięci.
Kiedy obserwować lądowania na Korfu
Znajdujące się na Korfu lotnisko nie należy do największych. Jednak ze względu na atrakcyjność turystyczną wyspy ruch tu dość spory. Operuje tu kilkanaście linii lotniczych. Praktycznie o każdej porze dnia można tu zobaczyć starty i lądowania, Wystarczy uzbroić się w cierpliwość. Port lotniczy działa także w nocy, więc można także w ciemności zobaczyć lądujące samoloty.
Jeśli chcecie sprawdzić, kiedy udać się na groblę przed lotniskiem warto skorzystać z portalu Flightradar. Można tam na żywo śledzić ruch w powietrzu. Są także do sprawdzenia planowe godziny przylotów i odlotów z lotniska Korfu. Dzięki temu nie stracicie czasu na zbędne czekanie.
Klasztor Vlacherna – jeden z symboli Korfu
Jeśli jednak do najbliższego przylotu macie dłuższą chwilę, warto poświęcić ją na odwiedzenie znajdującego się nieopodal klasztoru. Ten mały, śnieżnobiały budynek na niewielkiej wyspie jest bowiem jednym z symboli wyspy.
Ten wybudowany w 1685 roku klasztor był początkowo przygotowany wyłącznie dla kobiet. W XIX wieku budynek opustoszał i zaczął popadać w ruinę. Dopiero w XX wieku świątynie odrestaurowano i przeznaczono do zwiedzania. Wejście jest bezpłatne.
Z lądem wysepka połączona jest niewielką groblą, przy której sumują łodzie. Można się stąd za jedyne 2 euro dostać na pobliską Mysią Wyspę. Tam również można zobaczyć niewelski obiekt sakralny, czyli Kościół Przemienienia Pańskiego
Lotnisko na Korfu – podsumowanie
Znajdujący się na Korfu port lotniczy jest wyjątkowy. Krótszy niż zwykle pas startowy i ciekawe położenie sprawiają, że przylot tu jest emocjonującym przeżyciem. Obserwacja lądujących samolotów jest również warta poświęcania czasu. Warto dodać, że jest to atrakcja całkowicie darmowa. Tuż przy grobli znajduje się spory bezpłatny parking. Zdecydowanie polecam to miejsce, jako obowiązkowy punkt wizyty na Korfu.
Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉
Korfu lotnisko – galeria zdjęć
Szukasz inspiracji, których nie znalazłeś na Weekendowym Turyście? Sprawdzi bylestam.pl Sam czasem znajduję tam ciekawe informacje.
