Monument Valley Tribal Park – magiczna kraina monumentów na pustyni USA

Gdybym miał wskazać miejsce na mapie USA, które zrobiło na mnie największe wrażenie, bez wahania wybrałbym Monument Valley. No może nie bez wahania. Jednak na pewno w pierwszej trójce to miejsce by się znalazło. Dlaczego? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w poniższym wpisie.

Monument Valley odwiedziłem podczas zmiany bazy pobytowej. Jechałem z Arizony do Utah. I właśnie na granicy tych dwóch gorących stanów znajduje się dolina monumentów. Przysłowiowe „oko” na to miejsce miałem już podczas wstępnego planowania wyjazdu. Zdjęcia, które podsuwał mi Facebook, były tak zachęcające, że nie było szans, żebym nie zajrzał do Monument Valley Tribal Park.

Weekendowy Turysta w Monument Valley

Monumet Valley Tribal Park w Arizonie – informacje praktyczne

Jak dojechać do Monument Valley? Ja jechałem z okolic Williams, więc skorzystałem z drogi wiodącej przez Wielki Kanion Kolorado. Miałem okazję po raz ostatni rzucić okiem na ten cud natury. No i skwapliwie z tej okazji skorzystałem. Następnie drogą US 89 pojechałem na północ, by skręcić na wschód w drogę US 160. Następnie w miejscowości Kayanta skręciłem w lewo w drogę US 163.



Tu niestety natrafiłem na roboty drogowe. Mocno to spowolniło jazdę i wpłynęło na zmianę planów. Niestety na gorsze. Jednak o tym za chwilę. Ciekawie zaczęło robić się już przed Doliną Monumentów. Po prawej stronie drogi oczy przykuła olbrzymia, samotna góra.

Droga do Monument Valley
Droga do Monument Valley – Agathla Peak

To święta dla Indian Nawaho gór Agathla Peak. Wznosi się na prawie 500 metrów ponad otaczający teren. Geologicznie jest to nek wulkaniczny. Zbudowany jest ze skały magmowej i ma około 25 milionów lat. To dobra zapowiedź tego, co miałem zobaczyć za chwilę.

Droga do Monument Valley

Jadąc dalej prosto, dotarłem do ronda. Tutaj skręciłem w prawo w kierunku doliny monumentów. Skręt jest dobrze oznaczony i nie sposób się pomylić. Zresztą, droga nosi nazwę Monument Valley Tribal Park Road. Po drodze punkt poboru opłat. Monument Valley to nie park narodowy, więc nie działa tutaj annual pass, który zakupiłem wcześniej. Na szczęście bilet wstępu nie jest drogi. kosztuje 8 dolarów. Opłatę można uiścić tylko za pomocą karty. Przy wjeździe dostałem kserówkę mapy okolicy z zaznaczoną na żółto trasą. Za chwilę napisze o niej więcej, bo moim zdaniem to najciekawszy sposób na zwiedzanie.

Monumet Valley – zwiedzanie

Kawałek dalej jest spory parking, na którym już bezpłatnie można zostawić auto. Znajduje się tutaj restauracja, sklep z pamiątkami i hotel o nazwie The View. Oferuje on niesamowity widok na Monumet Valley. Niestety tanio nie jest. Noc dla dwóch osób to koszt około 300 dolarów. Czy warto? Nie wiem. Nie próbowałem.



Tuż obok hotelu jest jeden z najbardziej znanych punktów widokowych na dolinę monumentów. Wielu turystów robi sobie tu zdjęcia. Swoje mam i ja. Widać stąd kilka olbrzymich skał i czerwoną ziemię doliny. Poniżej wije się też droga. Z początku wydawało mi się, że jest ona dostępna tylko dla firm organizujących przejazdy widokowe. Jednak poruszało się nią też kilka samochodów osobowych. Okazało się, że właśnie mapę tej drogi dostałem, wjeżdżając na teren parku.

Widok na Monument Valley
Widok na Monument Valley

Co robi wrażenie na pierwszy rzut oka? Pomarańczowo-czerwony kolor wszystkiego. Dolina zbudowana jest z dwóch typów piaskowców, które charakteryzują się dużą zawartością tlenków żelaza. Stąd kolor. Średnia wysokość znajdujących się tu skał dochodzi do 300 metrów. Natomiast sama dolina znajduje się na wysokości około 1850 m n.p.m. Już więc u podstawy skał jest więc wyżej niż na Śnieżce.

Samochodem przez Monument Valley

Wsiadłem więc w moje Mini i ruszyłem na drogę szutrową między skałami. Nawierzchnia jest dość równa, jednak nie wiem, czy wjeżdżanie tam zwykłą osobówką to najlepszy pomysł. Są tu miejsca, gdzie można się zakopać. Jeśli jednak będziecie uważni, można jechać.

Jedna ze skał doliny monumentów
Jedna ze skał doliny monumentów

Pierwszy postój przy skale o nazwie Elephant, czyli słoń. I rzeczywiście, jeśli się przyjrzeć, można w czerwieni góry zobaczyć kształt tego wielkiego zwierzęcia.

Skala o nazwie Elephant (Słoń)
Skala o nazwie Elephant (Słoń)

Kawałek dalej jest skrzyżowanie nazwane imieniem reżysera Johna Forda. Kręcił on tutaj swoje westerny, między innymi Ringo (1939) i The Black Falcon (1956) z Johnem Waynem. W sumie w Dolinie Monumentów powstało aż 9 filmów tego reżysera. Jednak nie tylko Ford umieszczał tu plan filmowy. W dolinie powstało już ponad 100 filmów fabularnych.

Droga między skałami w Monument Valley
Droga między skałami w Monument Valley

No i właśnie tutaj zaczyna się pętla po dolinie. Pętla jest jednokierunkowa, więc trzeba tu pojechać prosto.

Trzy siostry
Trzy siostry w Monument Valley

Można też odbić na chwilę w prawo, żeby podjechać na parking pod charakterystyczną formacją o nazwie Trzy Siostry.



Po lewej stronie okrążamy drogę górę o nazwie Rain God Mesa. Jest tu kilka punktów widokowych, na których warto się na chwilę zatrzymać.

Monument Valley
Trzy siostry widziane z podnóża Rain God Mesa

Koniecznie podjedźcie też na parking The Cube i punkt widokowy Totem Pole Overlook. Jest stąd piękny widok na skalne iglice.

Skalne iglice w Monument Valley
Skalne iglice w Monument Valley

Kolejnym wartym odwiedzenia punktem widokowym jest Artist Point. No i rzeczywiście, widok jest tu artystyczny. Punkt znajduje się na lekkim podwyższeniu terenu. Dzięki temu można zobaczyć stąd niezwykłą panoramę Doliny Monumentów.

Artist Point - panorama Doliny Monumentów
Artist Point – panorama Doliny Monumentów

Po zrobieniu kółka między skałami w Monument Valley wróciłem na drogę, którą przyjechałem. A że czasu miałem niewiele, pognałem dalej w kierunku Utah.



Co jeszcze warto zobaczyć w Monumet Valley

No i tutaj muszę się niestety przyznać, że nie wszędzie udało mi się dotrzeć. Do Monumet Valley trafiłem niejako po drodze i nie miałem zbyt wiele czasu na nacieszenie się tym miejscem w pełni. Do tego prawie 40 stopni nie ułatwiało życia. W końcu pustynia. Podczas objazdu doliny warto zobaczyć jeszcze punkt North Window. Znajduje się tu naturalny otwór w skale. Wracając z wycieczki, można też po dojechaniu do ronda skręcić w prawo. Pozwoli to na dotarcie do Forrest Gump Point. To miejsce znane z filmu z Tomem Hanksem przyciąga wielu turystów.

Monumnt Valley – ciekawostka

Rejon Doliny Monumentów jest bogaty w rudę uranową. Już od lat 40. XX wieku trwało tu na dużą skalę wydobycie tego surowca. Przyczyniło się to do znacznej degradacji okolicy. Nie brano wówczas bowiem pod uwagę tak bardzo ochrony tego miejsca. Nie zważano również na zdrowie okolicznych mieszkańców. Promieniowanie z wydobywanej rudy przyczyniło się do znaczeniowo wzrostu występowania nowotworów i neuropatii. Dopiero na początku XXI wieku usunięto najbardziej szkodliwe pozostałości po wydobyciu.

Monument Valley

Monument Valley Tribal Park – podsumowanie

Monument Valley to jedno z miejsc w USA, które wywarły na mnie największe wrażenie. Olbrzymie skały wyrastające z równiny, ciekawe kształty i niesamowity, pomarańczowy kolor wszystkiego. Niestety temperatura i ograniczony czas nie pozwoliły mi na spokojne zwiedzanie. Warto pomyśleć o wybrani się do doliny monumentów na dłużej. No i w czasie, kiedy nie ma takiej gorączki.

Podobał Ci się wpis? Postaw mi wirtualną kawę.
A jeśli spotkamy się na szlaku, ja na pewno się zrewanżuję 😉

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Monument Valley Tribal Park na mapie

Dolina Monumentów – galeria zdjęć

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top